Mydlarnia Cztery Szpaki - Balsam do ciała - polny 210ml

Balsam pozwolił wykazać się składnikom, które często mamy na wyciągnięcie ręki, a których za bardzo nie doceniamy. Być może stwarzają wrażenie niepozornych, ale gwarantujemy, że kryją w sobie potężne właściwości, a te Wasza skóra zauważy od razu.
Balsam Polny bazuje na olejach (inaczej emolientach, natłuszczaczach) i ekstraktach
(czyli wyciągach, esencjach). Oleje reprezentuje między innymi olej słonecznikowy, olej rzepakowy, olej lniany, olej z wiesiołka, olej z ostropestu czy olej z maku. Ten ostatni znajduje się również w ekipie ekstraktów, w towarzystwie żywokostu oraz rumianku.
Każdy z poszczególnych surowców wykazuje silne działanie odżywiające, regenerujące i zmiękczające, co wpływa na elastyczność i jędrność skóry. Ekstrakty i oleje z roślin polnych to także bogate źródło antyoksydantów, które stanowią zabezpieczenie przed niekorzystnymi czynnikami zewnętrznymi i wolnymi rodnikami. W dodatku dobrane zostały tak, aby dogadywały się z każdym rodzajem skóry - poradzą sobie z mocnym przesuszeniem, a jednocześnie pomogą w walce z nadmiernym wydzielaniem sebum.
Konsystencja balsamu jest lekka, miła i kremowa. Produkt wchłania się momentalnie (nie pozostawiając tłustej warstwy), ale uczucie nawilżenia i ukojenia pozostanie na dłuuugo. I o to chodzi. Najlepiej zaaplikować go tuż po prysznicu, gdy skóra jest jeszcze wilgotna. Ten sposób pomoże na jeszcze lepsze zatrzymanie wody.
Balsam ten pięknie wygląda. Zgrabna, szklana butelka z wygodnym dozownikiem podpowiada, żeby wysunąć go w łazience na pierwszy plan. Zaprezentuje się z klasą. Po zużyciu opakowanie możecie wykorzystać ponownie.
No i na koniec - lubimy jak pachnie. Nawet bardzo. Połączenie naturalnego, bardzo stonowanego zapachu olejów i ekstraktów z olejkami eterycznymi: rozmarynowym, z cytronelli oraz nasion kopru sprawiło, że jest naprawdę sielsko i przyjemnie.
Tak… polnie.
Cena jednostkowa: 32zł/100ml
Balsam pozwolił wykazać się składnikom, które często mamy na wyciągnięcie ręki, a których za bardzo nie doceniamy. Być może stwarzają wrażenie niepozornych, ale gwarantujemy, że kryją w sobie potężne właściwości, a te Wasza skóra zauważy od razu.
Balsam Polny bazuje na olejach (inaczej emolientach, natłuszczaczach) i ekstraktach
(czyli wyciągach, esencjach). Oleje reprezentuje między innymi olej słonecznikowy, olej rzepakowy, olej lniany, olej z wiesiołka, olej z ostropestu czy olej z maku. Ten ostatni znajduje się również w ekipie ekstraktów, w towarzystwie żywokostu oraz rumianku.
Każdy z poszczególnych surowców wykazuje silne działanie odżywiające, regenerujące i zmiękczające, co wpływa na elastyczność i jędrność skóry. Ekstrakty i oleje z roślin polnych to także bogate źródło antyoksydantów, które stanowią zabezpieczenie przed niekorzystnymi czynnikami zewnętrznymi i wolnymi rodnikami. W dodatku dobrane zostały tak, aby dogadywały się z każdym rodzajem skóry - poradzą sobie z mocnym przesuszeniem, a jednocześnie pomogą w walce z nadmiernym wydzielaniem sebum.
Konsystencja balsamu jest lekka, miła i kremowa. Produkt wchłania się momentalnie (nie pozostawiając tłustej warstwy), ale uczucie nawilżenia i ukojenia pozostanie na dłuuugo. I o to chodzi. Najlepiej zaaplikować go tuż po prysznicu, gdy skóra jest jeszcze wilgotna. Ten sposób pomoże na jeszcze lepsze zatrzymanie wody.
Balsam ten pięknie wygląda. Zgrabna, szklana butelka z wygodnym dozownikiem podpowiada, żeby wysunąć go w łazience na pierwszy plan. Zaprezentuje się z klasą. Po zużyciu opakowanie możecie wykorzystać ponownie.
No i na koniec - lubimy jak pachnie. Nawet bardzo. Połączenie naturalnego, bardzo stonowanego zapachu olejów i ekstraktów z olejkami eterycznymi: rozmarynowym, z cytronelli oraz nasion kopru sprawiło, że jest naprawdę sielsko i przyjemnie.
Tak… polnie.
Cena jednostkowa: 32zł/100ml