Esencje do twarzy to nie to samo co toniki i nie to samo co serum, a jednak potrafią zdziałać cuda! Esencje od lat są niezastąpionym krokiem w azjatyckiej pielęgnacji, ale dopiero od niedawna zaczynamy je doceniać także na naszym rynku. Jeśli esencje jeszcze nie zagościły w Twojej kosmetyczce, przeczytaj ten artykuł i daj im szansę!
Co to jest esencja i czym różni się od serum?
Esencja to lekka, wodnista (czasem delikatnie żelowa lub mleczna) formuła, która ma za zadanie intensywnie nawilżyć, odżywić i przygotować skórę na kolejne kroki pielęgnacji. To taki pielęgnacyjny primer - wzmacnia działanie serum, ale sama też potrafi dać bardzo zauważalne efekty.
Stosuje się ją po toniku, a przed serum. Możesz ją wklepać w skórę dłonią, albo delikatnie rozprowadzić płatkiem kosmetycznym - jak Ci wygodnie. Jednak rekomenduję wklepywanie dłońmi - mniej produktu zostanie na waciku, esencja wystarczy Ci na dłużej, a także nie będziemy marnować niepotrzebnie wacików.
W codziennej rutynie działa trochę jak booster: poprawia wchłanianie składników aktywnych, wspiera regenerację i dostarcza dodatkową porcję nawilżenia. Ale jej działanie nie kończy się na przygotowaniu skóry, dobra esencja sama w sobie może być pielęgnacyjną perełką, bez której nie będziesz już wyobrażać sobie swojej codziennej pielęgnacji!
Składniki, które najczęściej znajdziesz w esencjach
Koreańskie esencje są wyjątkowo bogate w składniki fermentowane i nawilżające, ale nie tylko. Na które z nich warto zwrócić uwagę?
-
Fermenty (np. galactomyces, bifida): poprawiają elastyczność skóry, działają antyoksydacyjnie i rozjaśniająco - często spotykane w esencjach rozświetlających i anti-aging.
-
Ginsenozydy z żeń-szenia: wzmacniają, wygładzają i stymulują skórę do regeneracji, hit w esencjach przeciwzmarszczkowych.
-
Niacynamid: wyrównuje koloryt, reguluje wydzielanie sebum, działa przeciwzapalnie i rozjaśniająco.
-
Ceramidy, pantenol, beta-glukan: koją, odbudowują barierę hydrolipidową, świetne dla skór suchych i wrażliwych.
-
Ekstrakty roślinne (np. wąkrota azjatycka, zielona herbata): łagodzą podrażnienia, zmniejszają zaczerwienienia i przyspieszają regenerację.
-
Kwas hialuronowy: najpopularniejszy składnik nawilżający - esencje z kwasem hialuronowych idealnie uzupełniają pielęgnację w okresach przesuszenia.
Dlaczego warto sięgnąć po esencję nawilżającą do twarzy?
Bo to jeden z tych kosmetyków, który naprawdę potrafi zrobić różnicę. Jeśli czujesz, że Twoja pielęgnacja "tego czegoś" to dodanie esencji może być strzałem w 10! Dobrze dobrana sprawi, że skóra będzie bardziej nawilżona, rozświetlona, mniej podatna na podrażnienia i lepiej przygotowana na nałożenie makijażu lub kolejnych etapów pielęgnacji.
Najlepsze esencje do twarzy - TOP 5
Jeśli dopiero zaczynasz przygodę z esencjami i nie wiesz, od czego zacząć - przygotowałam dla Ciebie krótkie zestawienie moich ulubieńców. Każda z tych esencji zasłużenie trafiła na listę dzięki swojemu działaniu, składnikom i efektom, które zauważyłam na własnej skórze. TOP 5 esencji do twarzy, które naprawdę warto mieć w swojej pielęgnacji.
Beauty of Joseon - Ginseng Essence Water 150 ml
Jeśli Twoja cera potrzebuje wzmocnienia, rozjaśnienia i nawilżenia - ta esencja może okazać się dobrym wyborem. U mnie sprawdziła się świetnie! Skóra jest nawilżona, rozświetlona i nie widzę już suchych skórek. Zaweiera aż 80% wody z żeń-szenia, czyli kultowego składnika w koreańskiej pielęgnacji, znanego ze swoich właściwości regenerujących, nawilżających i przeciwstarzeniowych. Ginsenozydy, cztyli związki zawarte w korzeniu żeń-szenia pobudzają mikrokrążenie, poprawiają elastyczność skóry i wzmacniają jej barierę ochronną. Dodatkowo świetnie radzą sobie z oznakami zmęczenia, sprawiając, że skóra wygląda na wypoczętą, gładszą i bardziej promienną. W składzie znajdziesz także niacynamid, który ujednolica koloryt skóry i działa lekko przeciwzapalnie - idealny przy rozszerzonych porach i niewielkich niedoskonałościach. Do tego adenozyna, która wspiera produkcję kolagenu i działa wygładzająco. Konsystencja jest lekka jak tonik, ale odczuwalnie bardziej pielęgnująca. Nie zostawia tłustej warstwy, szybko się wchłania, ale pozostawia na skórze uczucie nawilżenia.
Dla kogo będzie idealna?
-
Dla osób ze skórą zmęczoną, szarą, odwodnioną
-
Dla skór dojrzałych, które potrzebują wzmocnienia i wygładzenia
-
Dla tych, którzy szukają czegoś więcej niż tonik, ale lżejszego niż serum
Tocobo - Bifida Biome Essence 50 ml
To esencja, która zrobiła na mnie bardzo dobre pierwsze wrażenie, nie tylko za sprawą lekkiej, wodnistej konsystencji, ale przede wszystkim działania. Skóra od razu po użyciu jest wygładzona, bardziej nawilżona i przyjemnie miękka w dotyku.
Formuła oparta jest na ekstrakcie z żeń-szenia, który ponownie jak w przypadku esencji od Beauty of Joseon sprawdzi się w przypadku zmęczonej, matowej cery. Dodatek peptydów wspomaga produkcję kolagenu i elastyny, które są niezbędne w poprawie elastyczności i jędrności skóry. Do tego w składzie znajdziesz kwas hialuronowy i pantenol - duet idealny, jeśli Twoja cera potrzebuje nawilżenia, ukojenia i wsparcia w regeneracji. Esencja nie klei się, nie roluje pod makijażem, a do tego szybko się wchłania i zostawia przyjemne uczucie nawilżenia.
Dla kogo będzie idealna?
-
Dla skór dojrzałych, które potrzebują odżywienia, ujędrnienia i poprawy elastyczności
-
Dla osób z cerą odwodnioną, która potrzebuje porządnego nawilżenia
-
Dla tych, którzy chcą rozpocząć przygodę z peptydami i szukają lekkiej, ale skutecznej formy anti-aging
Purito - Galacto Niacin 97 Power Essence 60 ml
To jedna z pierwszych esencji, które miałam okazję przetestować i do tej pory bardzo ją lubię. Esencja zawiera aż 92% filtratu z fermentacji Galactomyces, znanego z właściwości nawilżających i rozjaśniających. Ten składnik pomaga wzmocnić barierę ochronną skóry, poprawia jej elastyczność i dodaje blasku. Dodatkowo, 5% niacynamidu działa przeciwzapalnie, reguluje wydzielanie sebum i rozjaśnia przebarwienia
W składzie znajdziesz również fermenty Lactobacillus i Bifida, które wspierają mikrobiom skóry, oraz alantoinę i adenozynę, które łagodzą podrażnienia i wspomagają regenerację. Konsystencja esencji jest lekka, wodnista, szybko się wchłania i nie pozostawia lepkiej warstwy.
Dla kogo będzie idealna?
-
Dla osób z cerą tłustą, mieszaną i problematyczną, które potrzebują regulacji sebum i rozjaśnienia przebarwień
-
Dla skóry odwodnionej i zmęczonej, wymagającej nawilżenia i odżywienia
-
Dla tych, którzy szukają lekkiej esencji o silnym działaniu rozjaśniającym i regenerującym
Mixsoon - Bean Essence 50 ml
to jedna z tych esencji, do których regularnie wracam, szczególnie wtedy, gdy moja skóra potrzebuje wygładzenia, ukojenia i lekkiego złuszczenia. Konsystencja jest bardziej treściwa niż inne esencje - często porównywana jest do esencji ze śluzem ślimaka. W składzie znajdziesz fermenty z soi, jęczmienia, granatu i gruszki. Ferment z soi odpowiada za nawilżenie i regenerację, granat działa antyoksydacyjnie, jęczmień odżywia, a gruszka łagodzi i przywraca równowagę. Dodatkowo fermentowane składniki delikatnie złuszczają martwy naskórek, dzięki czemu skóra zyskuje lepszą teksturę i wygląda zdrowiej, bez efektu ściągnięcia czy podrażnienia.
Dla kogo będzie idealna?
-
Dla osób, które chcą wygładzić skórę i pozbyć się suchych skórek
-
Dla skóry suchej i odwodnionej, potrzebującej regeneracji i nawilżenia
-
Dla tych, którzy szukają esencji, która łączy działanie złuszczające i pielęgnacyjne
Resibo - Energetyzująca Esencja Odmładzająca 50 ml
Jej największym atutem jest to, jak szybko poprawia wygląd skóry, już po kilku użyciach wygląda na bardziej rozświetloną i wygładzoną. W składzie znajdziesz stabilną postać witaminy C oraz roślinną taurynę (Early Boost PA), czyli składniki, które działają energetyzująco, rozjaśniająco i poprawiają koloryt skóry. Konsystencja jest lekka, wodnista, ale zdecydowanie czuć w niej „coś więcej” niż w klasycznych esencjach nawilżających. Wchłania się błyskawicznie i idealnie sprawdza się pod krem lub makijaż, bez uczucia lepkości czy rolowania.
Dla kogo będzie idealna?
-
Dla osób ze zmęczoną, poszarzałą cerą, które potrzebują efektu natychmiastowego rozświetlenia
-
Dla skóry dojrzałej, która potrzebuje wygładzenia i ujędrnienia
-
Dla tych, którzy szukają lekkiej esencji z działaniem antyoksydacyjnym i przeciwzmarszczkowym
Jeśli jeszcze nie masz esencji w swojej pielęgnacji, to bardzo polecam dać jej szansę. Może się okazać, że właśnie tego brakowało Twojej skórze, by wyglądała na wypoczętą, nawilżoną i rozświetloną! Jeśli nie wiesz, która esencja będzie najlepsza dla Ciebie, odezwij się do nas - chętnie pomożemy dobrać idealny produkt do Twojej skóry!