Bariera hydrolipidowa – Jak ją chronić i wspierać?
Czy każdy z nas ma barierę hydrolipidową?
Każda skóra posiada barierę hydrolipidową (BHL), która pełni kluczową rolę w ochronie naskórka przed czynnikami zewnętrznymi. Stan BHL może się jednak różnić w zależności od wielu czynników, takich jak genetyka, pielęgnacja skóry czy warunki środowiskowe. Skóra jest największym organem naszego ciała, a także spełnia niezbędne do funkcjonowania organizmu funkcje, w tym ochronne. Jest zbudowana z trzech warstw: tkanki podskórnej, skóry właściwej i naskórka. To właśnie naskórek pokrywa bariera hydrolipidowa, znana także jako warstwa ochronna, płaszcz hydrolipidowy lub w skrócie BHL.
Czym jest BHL?
Płaszcz hydrolipidowy jest to wodno – tłuszczowa warstwa na skórze, zbudowana głównie z ceramidów, cholesterolu, a także wolnych kwasów tłuszczowych. Część wodna pochodzi z gruczołów potowych nadając skórze odpowiednie, lekko kwaśne pH, które ma właściwości antybakteryjne. Natomiast część tłuszczowa, wytwarzana przez gruczoły łojowe, zapobiega nadmiernej utracie wody przez naskórek, czyli tzw. TEWL (transepidermalna utrata wody), utrzymuje odpowiedni poziom nawilżenia skóry, a także chroni przed czynnikami zewnętrznymi. Bariera hydrolipidowa jest bardzo ważna dla utrzymania zdrowej, nawilżonej i promiennej skóry. Uszkodzony płaszcz lipidowy prowadzi do szeregu nieprzyjemnych objawów, takich jak: nadwrażliwość skóry, suchość, uczucie dyskomfortu czy powstawanie stanów zapalnych oraz niedoskonałości.
Co wpływa na stan bariery hydrolipidowej skóry?
○ czynniki genetyczne – do 50% Europejczyków ma mutację genu kodującego filagrynę –
prekursor aminokwasów stanowiących podstawowy składnik NMF -> może prowadzić do
naturalnego osłabienia BHL,
○ wiek – wiek ma wpływ na skład Twojej bariery hydrolipidowej; spadek poziomu lipidów czy
mniejsza ilość ceramidów sprzyjają uszkodzeniu BHL,
○ dieta,
○ czynniki atmosferyczne oraz zanieczyszczenia środowiskowe,
○ pielęgnacja skóry.
Dlaczego warstwa hydrolipidowa ulega uszkodzeniu?
Płaszcz lipidowy ulega uszkodzeniu w sposób naturalny podczas codziennego wytracania ceramidów
poprzez zmiany temperatur, smog, zanieczyszczenia, promieniowanie słoneczne, a także szereg innych czynników. Co więcej, część BHL zostaje usuwana podczas mycia twarzy. Jednak zdrowa skóra jest w stanie wytworzyć nową warstwę w przeciągu 1-1,5 godziny. Jest to zjawisko naturalne i nie wymaga większej interwencji poza uzupełnianiem składników tłuszczowych oraz nawilżaniem skóry. Problem pojawia się, gdy mamy do czynienia ze znacznie uszkodzonym płaszczem lipidowym, który wymaga zainteresowania z naszej strony, ponieważ przestaje pełnić on swoje funkcje ochronne, a co więcej zaczynamy odczuwać znaczny dyskomfort na skórze.
Taka sytuacja może nastąpić jako skutek:
○ nieodpowiedniej pielęgnacji (zbyt intensywne tarcie skóry, nadmierne oczyszczanie i
złuszczanie, stosowanie produktów z alkoholem wysoko w składzie, zbyt duża ilości
kosmetyków wysuszających/seboregulujących w stosunku do produktów nawilżających)
○ błędów w codziennych nawykach pielęgnacyjnych (nie stosowanie ochrony
przeciwsłonecznej czy używanie produktów nieodpowiednich do potrzeb skóry)
○ podrażnienia spowodowanego zbyt częstym stosowaniem kwasów, retinoidów (lub dopieranie
ich nieodpowiednio do danego typu skóry)
○ zbyt małej ilości kosmetyków nawilżających/odżywczych
○ nieodpowiedniej ochrony przed czynnikami atmosferycznymi (temperatura, promieniowanie
UV, suche powietrze, wiatr, mróz, śnieg)
○ chorób oraz zaburzeń hormonalnych takich, jak AZS, cukrzyca, niedoczynność tarczycy
○ nieodpowiedniej diety (ubogiej w tłuszcze), a także zbyt małego nawodnienia organizmu oraz
braków witaminowych
Kiedy możemy podejrzewać, że zmagamy się z zaburzeniem BHL?
○ uczucie dyskomfortu, ściągnięcie skóry (szczególnie po myciu)
○ zwiększona reaktywność skóry (odczuwalne reakcje na czynniki zewnętrzne i/lub
zaczerwienienie skóry po zastosowaniu sprawdzonej pielęgnacji)
○ suchość, zaczerwienienie, pieczenie,
○ niedoskonałości pomimo suchości skóry (stany zapalne, grudki, krostki)
○ nadprodukcja sebum,
○ częste alergie oraz podrażnienia,
○ szary, ziemisty koloryt,
○ brak tolerancji na sprawdzającą się wcześniej pielęgnację.
Jak odbudować warstwę hydrolipidową?
Odbudowa jest procesem długotrwałym, więc na początek uzbrój się w cierpliwość.
1. Odstaw składniki aktywne, takie jak kwasy AHA/BHA, retinoidy, witaminę C – mogą one
spowodować dodatkowe podrażnienia oraz reaktywność skóry.
2. Zrezygnuj z pocierania skóry (szczoteczki typu Foreo, peelingi mechaniczne) oraz
intensywnych zabiegów (mezoterapia mikroigłowa, mikrodermabrazja, peelingi chemiczne).
3. Postaw na delikatną oraz minimalistyczną pielęgnację, w tym delikatne, ale skuteczne
oczyszczanie (dwuetapowe wieczorem oraz jednoetapowe rano).
4. Skutecznym boosterem (poza serum) są toniki w formie mleczka, które zadbają o ukojenie
oraz nawilżenie skóry.
5. Nie zapomnij o odżywczym kremie, który zadba o zatrzymanie wody w naskórku (nawet cery
przetłuszczające się wymagają nawilżania). To bardzo ważne. Nadmierne przesuszenie może
doprowadzić do nadprodukcji sebum.
6. Codziennie rano aplikuj krem z filtrem, aby chronić skórę przez promieniowaniem UV.
7. Peelingi mechaniczne oraz kwasowe (wyjątkiem są kwasy PHA w niskich stężeniach) zamień
na delikatne enzymy, których używaj raz na 10/14 dni.
W kosmetykach szukaj składników nawilżających oraz lipidowych, takich jak
○ ceramidy,
○ cholesterol i jego estry,
○ NMF (mocznik, sole kwasu mlekowego, aminokwasy),
○ wolne kwasy tłuszczowe,
○ woski,
○ skwalan,
○ humektanty, takie jak kwas hialuronowy, gliceryna, trehaloza, ektoina, pantenol, alantoina.
Warto pamiętać również o pielęgnacji skóry od środka! Zadbaj o odpowiednią ilość wody w ciągu dnia (około 2l). Jeśli nie możesz się przekonać do picia wody, dobrym rozwiązaniem są również herbatki lub napary! Jest mnóstwo opcji pośród których na pewno znajdziesz coś dla siebie! Oprócz płynów, pamiętaj o zdrowym, zbilansowanych odżywianiu, w tym suplementacji kwasów Omega.
Autorka tekstu – mgr kosmetologii Paulina Ziemian.